Słońce przez cały rok i tylko pięć godzin lotu z Polski. Wycieczki przed świętami są tam w świetnych cenach
Archipelag Wysp Kanaryjskich na Atlantyku co roku odwiedzają miliony turystów z całego świata. Przyciągają ich tu doskonałe warunki pogodowe, kolorowe plaże, fantastyczne widoki, świetne hotele, idealne warunki do uprawiania sportów wodnych i liczne atrakcje. To po prostu turystyczny raj, idealny na wypoczynek o każdej porze roku i dla każdego, bez względu na wiek. To także raj dla amatorów sportów wodnych, ponieważ atlantyckie wiatry stwarzają świetne warunki do uprawiania surfingu, kitesurfingu i windsurfingu. Wyspy Kanaryjskie sprawdzą się również na wakacje all inclusive dla rodzin z dziećmi. Liczne atrakcje dostępne w kurortach, na plażach i przygotowane przez hotele nie pozwolą nikomu na nudę bez względu na wiek. Najpopularniejsze wyspy to Fuerteventura, Teneryfa i Gran Canaria. Każda z nich jest inna i zachwyca w inny sposób.
Ciepło, tanio, niedaleko...
Średnia temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu to ok. 20-25 stopni. To idealny czas zarówno na zwiedzanie, jak i plażowanie. Dodatkowo – spokojnie można kąpać się w oceanie, a temperatura wody jest o wiele przyjemniejsza, niż w Bałtyku w najcieplejsze miesiące.
Z Polski bezpośrednio na Teneryfę można dolecieć z Krakowa, Katowic, Warszawy i czasami Wrocławia. Na Grań Canarię polecimy z Warszawy, Krakowa i Katowic. Od końcówki października wróciły natomiast połączenia na Fuerteventurę z Warszawy i Katowic (wyloty są dwa razy w tygodniu z każdego lotniska). To połączenie utrzymywane jest tylko w sezonie zimowym, loty obsługiwane są pomiędzy listopadem a marcem. Ceny biletów w listopadzie czy grudniu (wyłączając okres świąteczny), to około 500 zł za lot w obie strony. W zależności od wyspy, na którą się wybieramy, bezpośredni lot trwa od 5 do 6 godzin.
Tnąc koszty warto też rozejrzeć się za apartamentami na wynajem. Za tygodniowy pobyt dla dwóch osób trzeba średnio zapłacić od 2,5 do 3,5 tysiąca złotych. Ceny owoców, warzyw i ryb są zbliżone do cen polskich, a alkohol można kupić nawet taniej. Ceny w restauracjach także nie są wygórowane. W stolicy Gran Canarii, Las Palmas, kawę można wypić za 2 euro, a obiad dla dwóch osób z napojami zjeść za 30 euro.
W listopadzie i grudniu można także upolować tanie wycieczki z biur podróży. Ceny zaczynają się od niespełna 2 tysięcy złotych za osobę, a w opcji all inclusive od 3 tysięcy.
Gorąca Teneryfa
Teneryfa jest najcieplejszym miejscem w Europie w listopadzie i grudniu. Można spodziewać się temperatur dochodzących 25 stopni Celsjusza. W grudniu jest tu zazwyczaj nieco cieplej niż na innych Wyspach Kanaryjskich, takich jak na przykład Lanzarote. Południe Teneryfy jest bardzo suche, co jest dodatkową zaletą, bo oznacza, że deszcz jest mało prawdopodobny. Woda w oceanie jest przyjemna i można się w niej kąpać. Jeśli chodzi o baseny, to wiele hoteli podgrzewa w nich wodę, aby podnieść komfort kąpieli.
Teneryfa w okresie jesienno-zimowym to nie tylko wylegiwanie się przy basenie. To także idealna pogoda na piesze wędrówki i odkrywanie wyjątkowej przyrody wyspy. Teneryfa jest wyspą wulkaniczną, oferującą naturalne piękno do odkrycia. Najbardziej znanym miejscem jest Park Narodowy Teide, w którym znajduje się szczyt Teide będący najwyższym szczytem Hiszpanii. Wybierając się na wędrówkę na szczyt Teide, należy założyć, że temperatury będą spadać wraz ze wzrostem wysokości. W rzeczywistości Teide jest praktycznie jedynym miejscem, w którym można doświadczyć śniegu na Teneryfie w grudniu oraz przez całą zimę. Na Teneryfie znajduje się również wiele innych szlaków turystycznych. Góry Anaga są szczególnie malownicze, z pięknymi punktami widokowymi oraz ze wspaniałą przyrodą. Warto wybrać się także na spacer do Cueva del Viento, jaskini lawowej w pobliżu Icod de los Vinos na północy wyspy.
Jesień i zima to idealne warunki do zwiedzania wyspy: od górskich winiarni po jaskinie lawowe, przez miasta i miasteczka rozsiane przy wybrzeżach. Ogromne wrażenie robią klify Los Gigantes, a także Loro Park, z różnymi zwierzętami, oceanarium i bajecznymi rodzajami roślin. Powinny go odwiedzić szczególnie rodziny z dziećmi. Im dedykowane są także wycieczki łodzią przeznaczone do obserwacji wielorybów i delfinów w ich naturalnym środowisku, które zimą nie chowają się przed turystami. Cieśnina pomiędzy Teneryfą a La Gomerą jest idealna do ich obserwacji.
Rajska Fuerteventura
Fuerteventura to piękna wyspa, która znajduje się zaledwie 100 km od afrykańskiego wybrzeża. Słynie z dziewiczej natury, zapierających dech w piersiach krajobrazów i różnorodnych plaż. Jest tam naprawdę rajsko, a wspaniałe widoki gwarantują niezapomniane wrażenia. Dodatkowo słupki rtęci w dzień nawet zimą rzadko pokazują tam poniżej 19 stopni.
Fuerteventura nazywana jest bardzo często „plażą Wysp Kanaryjskich”. Jej linia brzegowa ma około 340 km długości. Znajduje się na niej przeszło 150 plaż, więc jest z czego wybierać. Każda z nich ma swój urok i może zachwycić pięknymi widokami, które roztaczają się wokół. Dwie najbardziej spektakularne i najpiękniejsze plaże znajdują się w południowej części wyspy. Są to słynne Playa de Cofete i Playa de Sotavento. Na północy znajdują się natomiast plaże w surferskich miasteczkach Corralejo i El Cotillo. Na zdecydowanej większości plaż Fuerteventury nie ma leżaków ani parasoli. Są za to nudyści, którzy szczególne upodobali sobie tę wyspę i można ich spotkać na każdej z plaż.
Wiele biur podróży organizuje wycieczki do Cofete, czyli jednej z najbardziej magicznych plaż świata. Bardzo często występują tu mgły i częściowe zachmurzenie, przez co plaża zyskuje bardzo mistyczny charakter. Dla tych, którzy lubią eksplorować, polecany jest także rejs na Lobos, wysepkę będącą w całości rezerwatem biosfery. W Rico Canarias można natomiast popłynąć w rejs połączony ze zwiedzaniem północnej części Fuerteventury. Na jego trasie znajduje się m.in. Popcorn Beach oraz Playa del Aquila, która została okrzyknięta instagramową plażą, ze względu na schody przyczepione do klifu, przy których fotografuje się niemal każdy turysta.
Zaskakująca Gran Canaria
Grań Canaria to wyspa najmniej znana przez Polaków, ale doceniana za to chętnie przez Brytyjczyków, którzy często to miejsce określają jako drugi dom. I rzeczywiście, panuje tam bardzo przyjazna, ciepła i rodzinna atmosfera, a mieszkańcy wyspy znani są ze swojej otwartości i tolerancji.
Podobnie jak na innych wyspach, Gran Canaria przez cały rok posiada klimat sprzyjający plażowaniu. Trzeba jednak pamiętać, że cieplejsze jest południe wyspy, gdzie deszcze są rzadkością. Kiedy przejeżdża się góry, szczególnie jesienią i zimą, temperatura spada o kilka stopni i może zaskoczyć nas deszcz. Warto jednak wybrać się na wycieczkę i objechać całą wyspę, bo jest ona niezwykle zróżnicowana.
Będąc na wyspie, koniecznie trzeba zobaczyć stolicę. Las Palmas oprócz zabytkowych perełek, nastrojowego starego miasta czy kultowej rezydencji znanej jako Dom Kolumba, może pochwalić się jedną z najpiękniejszych plaż miejskich w Europie – Playa de las Canteras. Stolica jest także mieszanką kultury hiszpańskiej z afrykańską, chińską i indyjską. Aby poczuć jej klimat trzeba zwiedzić zabytkową dzielnicę Las Palmas – Veguetę. Najstarsza część miasta skrywa mnóstwo zabytków oraz piękne brukowane uliczki, które same w sobie tworzą niesamowity klimat.
Miłośnicy gór pokochają natomiast Gran Canarię z powodu sieci szlaków pieszych, które biegną wzdłuż i wszerz wyspy. Gran Canaria jest również rajem dla miłośników jazdy na rowerze, którzy mogą podziwiać jej zapierające dech w piersiach krajobrazy. Ci, którzy wolą morze, mogą wybierać spośród szerokiej gamy aktywności: surfing, windsurfing czy kitesurfing, a także wyprawy nurkowe.
Miejsce, które robi wrażenie, to także Maspalomas. W miasteczku jest wiele hoteli i apartamentów, ale największą atrakcją są tu piaskowe wydmy w klimacie zachodniej Afryki. Spacer po ich wzniesieniach to nie lada gratka, a czasami powód do śmiechu (łatwo zapaść się w miękkim piasku). Miejsce jednak przede wszystkim zachwyca widokiem: można poczuć się jak na Saharze. To idealne miejsce na niezapomniane zdjęcia, dlatego wiele par wybiera to miejsce na sesję ślubną. Należy pamiętać, że po wydmach można się poruszać wyłącznie po wyznaczonych trasach. Za wydmami znajduje się także plaża z czarnym piaskiem Playa de Meloneras.
Romantycznym miejscem jest także Puerto de Morgan. W tym portowym miasteczku, czas się zatrzymał. Kolorowe uliczki, kolonialne budynki w niskiej zabudowie, barki i łajby zacumowane w porcie tworzą bardzo romantyczny klimat. To perełka kanaryjskiej architektury i jedna z większych atrakcji Gran Canarii. Warto zatrzymać się tu na obiad w jednej z knajp rybackich, które serwują wyśmienite owoce morza.
Gran Canaria słynie także z rumu. Tutejsi właściciele knajp często po kolacji proponują tak zwane „chupito”, czyli kieliszek kanaryjskiego rumu. Miejscowość Arucas jest idealnym miejscem, by spróbować lokalnego produktu – tu jest wytwarzany. Biały rum z miodem cieszy się renomą na całym świecie, a jego produkcja na wyspach sięga czasów produkcji trzciny cukrowej. W destylarni organizowane są specjalne degustacje, a na całych Kanarach można spróbować różnych rumów z tapas.